Każdy, kto miał akumulator rozładowany do zera, wie, jak nieprzyjemna jest to sytuacja – szczególnie, gdy gdzieś się spieszymy. Zima to pora roku, w której kierowcy najczęściej mierzą się z tym problemem. Czy można jednak zapobiec tego rodzaju zdarzeniu? Okazuje się, że tak – są sprawdzone sposoby, by nie spotkała nas ta przykra niespodzianka.
Gęstość elektrolituJeśli nie chcesz, by Twój akumulator nagle odmówił Ci posłuszeństwa, zmierz w nim gęstość elektrolitu - zrobisz to za pomocą areometra. Gdy będzie ona zbyt mała, musisz koniecznie podładować swój akumulator, by nie rozładował się do zera.
Prawidłowe napięcie akumulatora samochodowegowynosi 12,6 V. Jak sprawdzić, czy jest odpowiednie? Wybierz na multimetrze tryb 20 V, jego czerwoną klamrę włóż do gniazda VΩmA, a czarną do COM. Wykonaj test na wyłączonym silniku. Jeśli napięcie będzie na niższym poziomie niż 12 V, wtedy akumulator koniecznie musi być podładowany lub wymieniony.
Jeśli nie chcemy, by spotkała nas przykra niespodzianka w postaci rozładowanego do zera akumulatora, powinniśmy być czujni na pewne wyraźne sygnały. Pierwszym z nich są wolniejsze obroty silnika podczas odpalania auta, co oznacza, że akumulator dostarcza zbyt małą ilość prądu. Kolejnym jest zdecydowanie słabsze świecenie reflektorów przy włączonym silniku. Tak właśnie prezentują się objawy słabego akumulatora – gdy tylko je zauważysz, powinieneś rozważyć zakup nowej baterii.
Czasem niestety nie uda się nam rozpoznać powyższych sygnałów lub zwyczajnie je przeoczymy. Jak więc rozpoznać rozładowany akumulator? Objawy są raczej łatwe do zidentyfikowania – przede wszystkim samochód nie będzie chciał odpalić. Jeśli chcemy upewnić się, że to faktycznie jego sprawka, należy przekręcić kluczyk w pozycję zapłonu, a następnie sprawdzić, jak działają kontrolki.
Jeśli zapalają się i gasną, a żadne urządzenie korzystające z prądu akumulatora nie chce się włączyć, możemy mieć już pewność, że nasz problem to akumulator rozładowany do zera. W takiej sytuacji, jeśli nie możemy pozwolić sobie na podróż innym środkiem, pozostaje nam odpalenie na kable, które polega na pożyczeniu prądu ze sprawnego akumulatora innego samochodu. Co jednak, gdy bateria rozładuje się przed wejściem do auta – jak otworzyć samochód bez akumulatora? Jeśli będziemy mieć szczęście, uda nam się wejść przez bagażnik, który nie zawsze się rygluje. W przeciwnym razie, będzie konieczne podłączenie rozrusznika od dołu.